Korekta tekstu, czyli sprawdzanie pisowni dla lepszego odbioru treści

Wraz ze wzrostem znaczenia internetu, zaczęło pojawiać się coraz więcej treści, które nie zawsze pod względem poprawności ortograficznej, czy fonetycznej są poprawne. Wynika to przede wszystkim z błędnie przeprowadzonej korekty tekstu. Prezentowane użytkownikom treści powinny być nie tylko poprawnie napisane, ale również spójne z myślą przewodnią artykułu oraz skonstruowane tak, by zachęcać czytelnika do dalszego zapoznania się z publikacją. Aby powstał tekst idealny, oprócz korekty, niezbędne jest również przeprowadzenie redakcji, która jest niejako pierwszym etapem całego procesu poprawiania prezentowanych treści.

Jakie działania zaliczyć można do korekty tekstu? Dlaczego warto się na nią zdecydować? Poznaj korektę tekstu od podszewki!

Na czym polega korekta tekstu?

Korekta treści to przede wszystkim działanie, które ma na celu zapewnić jak najwyższą jakość językową danej treści. Stanowi ona ostatni etap pracy nad poprawą i ulepszenie danego artykułu. Zadanie to wykonuje wyspecjalizowany korektor tekstu sprawdzający tekst pod względem licznych błędów, do których zaliczyć można:

  • błędy składniowe,
  • błędy interpunkcyjne,
  • błędy fonetyczne,
  • błędy leksykalne,
  • błędy typograficzne,
  • błędy ortograficzne,
  • błędy odmiany.

Po wprowadzeniu zmian i doprowadzaniu treści do poprawnej pisowni wszystkich sformułowań wymagających poprawek, tekst może zostać skierowany do publikacji i udostępnieniu go szerszej grupie odbiorców.

Zlecenia korekty tekstu – kiedy warto to zrobić

Z pewnością wielu autorów uzna, że korekta treści nie jest niezbędna, ponieważ znają oni podstawowe zasady pisowni, jednak nie da się ukryć, że nawet najwięksi pisarze, popełniają błędy.

Korektę warto stosować w momencie, gdy dany tekst ma dotrzeć do wielu użytkowników, którzy nie są zespołem współpracowników lub czytelnikami prywatnego bloga. W takich treściach liczy się przede wszystkim zrozumienie przez odbiorców głównej myśli autora. Natomiast w przypadku treści specjalistycznych lub naukowych, a nawet publicystycznych –nie może być słowa o błędach ortograficznych, czy fonetycznych. 

Zarabiasz na swoim blogu? Korekta błędów i tłumaczenie może okazać się niezbędne

Korekta tekstu jest niezbędnym elementem prowadzenia bloga, na którym zarabiasz. Szczególnie, jeśli zależy ci na tym, by prezentowane treści nie były wyświetlane jedynie w języku polskim. Wielu autorów decyduje się na tłumaczenie swoich publikacji na:

  • język angielski,
  • hiszpański język,

a także grecki język.

Tworzenie blogów pozwala na pewnego rodzaju swobodę w wybieraniu prezentowanych treści. Mogą one być nieco bardziej wyważone i skierowane do przedsiębiorców lub zawierać prywatne nawiązania do różnych treści. Są to również świetne sposoby na tworzenie lejków sprzedażowych i tworzenie niepowtarzalnej więzi między odbiorcami a kreatorem bloga.

Mimo wszystko, treści prezentowane na blogu nie powinny zawierać błędów ortograficznych i posiadać błędną interpunkcję, ponieważ wówczas odbiorca może pomyśleć, że autor tekstu nie podchodzi do danego tematu w sposób poważny.

Dobrze przeprowadzona korekta treści wpłynie przede wszystkim na poprawę wizerunku jako profesjonalisty w danej dziedzinie. Prezentowane artykuły będą nie tylko ze sobą spójne, ale będą brzmieć naturalnie. Jeśli teksty mają zostać przetłumaczone, dobrze by w treści zawarte były specyfikacje językowe i kulturowe proste do zrozumienia przez zagranicznego użytkownika. 

Korektor tekstu online a tradycyjna korekta tekstu

Dla wielu osób rozwiązaniem korektorskich problemów jest korzystanie z darmowych korektorów online, jednak należy pamiętać, że mają one za zadanie wyłapać błąd ortograficzny i wskazać ewentualną, poprawną wersję danego słowa. Takie narzędzie warto wykorzystać w celu szybkiego sprawdzenia pisowni najważniejszych fraz, przed oddaniem treści profesjonaliście.

Należy pamiętać, że wyłapanie jedynie typowych błędów wciąż wpływa na ogólny odbiór prezentowanych treści. I o ile nie są to teksty publicystyczne lub specjalistyczne, mogą one nie być idealnie wygładzone. Częstym błędem, z którym spotykają się korektorzy oraz redaktorzy jest nadmierne nadużywane słowa, które po pewnym czasie mogą stać się symbolem stylu pisania danego autora. 

Artykuł powstał przy współpracy z specjalistką od transkrypcji, redakcji i korekty – https://martakafar.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.